Rozwijam skrzydełka …
Posted on grudzień 1st, 2010 od admin
śniegiem przypruszone. Coraz więcej przyjemności mi to sprawia.
Pojawiają się nowe przedmioty, zaczarowują mnie i nasze mieszkanie, niektóre szukają właścicieli o podobnym guście. Ciesze się, że odważyłam się spróbować
moja ulubiona retro herbaciarka
troszke wiosny w środku zimy
i świąteczności:
Tęsknię za czasami, kiedy miałam dużo czasu do pisania listów, ba i dużo tych listów dostawała, z nostalgią wspominam czasy nasłuchiwania kroków listonosza, to bicie serca przy podbieganiu do skrzynki, narastające przejęcie w ostatnich sekundach rozstrzygających czy jest list czy go nie ma…’ach
Discussion Area - Leave a Comment