Kolejna odsłona pastelowych różności
Na koniec Anieli cali w błękitach
Na koniec Anieli cali w błękitach
Jak szaleć to szaleć
I co Wy na to?
DO malandii wkroczyły pastelowe kolory, budzą wiosnę, która gdzieś się zagubiła.
Z tęsknoty za nią, zmobilizowana przez pewną osóbkę, zaszalałam. Oto efekty:
Najpierw ogrodowo:
Marzy mi się bowiem w tym roku własny kawałek zielonego raju, tajemniczy ogród
Są też tabliczki, na których można pisać kredą
Czy Wy też tak tęsknicie za słońcem?
Czas na albumy i zaproszenia.
Pierwszy urokliwie prezentuje się album dla małego Szymona :
Zaproszenia